Wydarzenia

Koncert domowy Margulisa w Brukseli
25 stycznia w Dzień Tatiany Rosyjskie Centrum Nauki i Kultury w Brukseli stało się prawdziwie rosyjskie. Jewgienij Margulis zagrał swój słynny „kwartirnik”, czyli koncert domowy, stając się swego rodzaju „Głosem Rosji” w Europie. Co prawda, sam muzyk nie miał tego na myśli - znacznie bardziej przejmował się kwestią połączenia formatów.
„To była moja pierwsza współpraca z Rossotrudnichestvem” - powiedział Margulis. - Bardziej martwiło mnie to, że nie czuję kontaktu z widownią, w końcu koncert domowy nie jest formatem online. Kwartirnik wymaga co najmniej kilkunastu par oczu, które obserwują cię i w jakiś sposób reagują. Intuicyjne wyczucie nastrojów nie jest możliwe, patrząc prosto w oko kamery.
„Kwartirnik” to absolutnie rosyjski fenomen. Dlaczego? Ci, którzy połączyli się na live z RCNK, dowiedzieli się tego z ust samego Margulisa. W czasach radzieckich w radiu i telewizji grano zupełnie inną muzykę. A ci, którzy pisali piosenki „o życiu”, nie pasowali do ówczesnego radiowego standardu. Dlatego takie kameralne koncerty odbywały się u osób, które posiadały duże mieszkania. Gromadziła się tam twórcza inteligencja i właśnie na takich spotkaniach po raz pierwszy można było usłyszeć wykonawców, którzy później zdobyli światową sławę.
Otwierając spotkanie, dyrektor Rosyjskiego Centrum Nauki i Kultury Wiera Bunina zaznaczyła, że postanowiono je zorganizować tuż przed Dniem Tatiany.
„Dlaczego świętujemy Dzień Tatiany? Po pierwsze, jest to koniec długiej przerwy noworocznej. 25 stycznia to dobra data na wytyczenie granicy i zakończenie okresu świąt wspaniałym koncertem domowym. Ponadto 25 stycznia to w Rosji Dzień Studenta. Nie wszyscy w Europie wiedzą o tej tradycji ”- powiedziała Bunina.
Kolejną gwiazdą wirtualnego koncertu domowego w Brukseli był Wadim Glusker, dziennikarz i europejski wysłannik stacji NTV.
„Być może będziemy kontynuować współpracę z Rossotrudnichestvem - powiedział Jewgienij Margulis w swoim krótkim wywiadzie zaraz po wydarzeniu. - Jeśli proponowane warunki będą odpowiednie, dlaczego nie? Jedno wiem na pewno - koncerty domowe to nie wydarzenia pod tryb online”. Czy to oznacza, że możemy spodziewać się pojawienia artysty z gitarą w jednym z rosyjskich ośrodków kultury? Tego słynny muzyk nie zdradził.
Zdjęcie główne: ntv.ru